Eric Abidal zaskakująco przyznał, że zahaczył Nicolasa Anelkę podczas półfinału pomiędzy Chelsea i Barceloną. ,”Kryłem Nico Anelkę, ponieważ byłem stoperem. Sędzia uznał, że go faulowałem – miał rację.”,”Jeśli bym mu pozwolił, zapewne strzeliłby drugiego gola. Poświęciłem się. Zawsze jest to rozczarowujące, kiedy nie można zagrać w finale.”,”To szczery i otwarty facet. Akceptuje wszystkie swoje obowiązki. Jego siłą jest realizowanie swoich zamierzeń.”,”To jak w każdej innej pracy. Jeśli każdy idzie w tym samym kierunku, zawsze dojdzie do celu.”,