,Sporym zainteresowaniem cieszył się gwiazdkowy turniej charytatywny piłki halowej zorganizowany przez prezesa PPPN, Dariusza Mazura na rzecz pogorzelca, arbitra Jana Buczka. Nie ma się jednak czemu dziwić, bo zespoły biorące udział w imprezie były z najwyższej podhalańskiej półki., – Bardzo się cieszę, że środowisko piłkarskie Podhala zawsze jednoczy się, gdy ktoś z nas jest w potrzebie. Chciałbym podziękować zespołom z Maniów i Białki Tatrzańskiej oraz Kolegium Sędziowskiego przy naszym podokręgu, że przyłączyli się do inicjatywy. Urna z pieniążkami jest pełna i to dowód na naszą solidarność – powiedział prezes PPPN, Dariusz Mazur., Nie ci, którzy na trawie są najlepsi – maniowski Lubań (IV liga) i białczańska Watra (V liga) – rządzili na parkiecie. „Pobił” ich zespół Copacabana, który na co dzień występuje w małopolskiej lidze futsalu. Dopiero na trzeciej pozycji uplasował się Lubań. Spotkania z udziałem tych drużyn były ekscytujące i trzymające w napięciu do ostatniej sekundy. Ci, którzy wybrali się do hali Gorców na pewno tego nie żałują., – Byli świadkami trzech przedniej marki spotkań. To były super widowiska – skwitował prezes Dariusz Mazur., Nie ważne jednak są wyniki, ważne jest, że zebrane pieniążki pomogą Jasiowi Buczkowi, któremu ogień pochłonął dorobek całego życia., – Będziemy chłopcem do bicia – powiedział szef arbitrów na Podhalu, Bogdan Górnik przed pierwszym gwizdkiem. – Powinniśmy zaczynać z handicapem 5:0 – dodawał Roman Baran., Gdyby organizatorzy dopuścili do tego, to spotkanie z Lubaniem zakończyłoby się remisem 5:5. Niestety ta propozycja arbitrów nie przeszła., – Wasi koledzy sędziują. Nie potrafiliście sobie załatwić ich przychylności? – pytał jeden z dziennikarzy. – Może trzy gole dałoby się skombinować, ale… to nie wystarczy – śmiał się Roman Baran. Okazało się, że prowadzący zawody Jan Buczek i Marek Danielczak nie dali się przekupić. Nie byli przychylni kolegom. Gdy w meczu z Watrą Baran był faulowany, ich gwizdek milczał. – Karny – ktoś krzyknął z boku. – Z czego miałem go podyktować – odparł Jan Buczek. – Z kapelusza – wrzasnął kibic., W pierwszym meczu załatwił ich bramkarz, a zarazem trener Lubania, Marek Żołądź. Zdobył dwa gole i został wybrany najlepszym golkiperem imprezy. – Dostawał takie piłki, że wstyd byłoby nie strzelić. Trenuje z nami to robi postępy – żartował Daniel Anioł., Sędziowie dopiero w ostatnim meczu, gdy przegrywali już z Copacabana 0:8, zdobyli honorowe trafienie. „Złotym golem” – jak żartowali koledzy – może chwalić się Górnik. Nie jego jednak wybrano najlepszym zawodnikiem, lecz Roberta Nykazę z Copacabany., – Było w naszych meczach kilka fajnych akcji, ale… na naszej połowie – podsumował występ arbitrów, Roman Baran., Prezes Dariusz Mazur obdarował okazałym pucharem Bogusia Szeligą. – Na Bogusiu zawsze można polegać. To wielki przyjaciel piłki nożnej – powiedział prezes.,  , ,Lubań Maniowy – Kolegium Sędziów PPPN 5:0, Bramki: Żołądź 2, Pietrzak, Mikoś, Krzystyniak., ,Copacabana – Watra Białka Tatrzańska 2:1, Bramki:R. Nykaza, Bochnak – Kowalczyk., ,Kolegium Sędziów PPPN – Watra Białka Tatrzańska 0:4 , Bramki: Remiasz 2, Maciaś, Strama., ,Lubań Maniowy – Copacabana 1:2,  Bramki: Mikos – Bochna, R. Nykaza., ,Copacabana – Kolegium Sędziów PPPN 8:1 , Bramki: A. Hajnos 2, G. Hajnos 2. Zółtek 2, Bochnak, Waksmundzki – Górnik., ,Watra Białka Tatrzańska – Lubań Maniowy 2:1 , Bramki: Zubek, Maciaś – Pietrzak., ,Kolejność: , 1. ,Copacabana,: Potoczek – Teper, A. Hajnos, G. Hajnos, R. Nykaza, Zółtek, Bochnak, Gogola, Waksmudzki., 2. ,Watra,: Truty – Rabiański, Strama, Nowobilski, Kostrzewa, Zubek, Król, Kowalczyk, Maciaś, Remiasz, Bogaczyk., 3. ,Lubań,: Żołądź – Anioł, Kurnyta, Pietrzak, Górecki, Firek, Jarząbek, Gąsiorek, Babik, Krzystyniak, Sral, Mikoś., 4. ,Sędziowie,: Tesarski – Górnik, Pawlikowski, Tkaczyk, Baran, Ślusarek, Folwarski, Mitoraj. Kierownik drużyny Andrzej Nowobilski., Tekst Stefan Leśniowski, Zdjęcia Mateusz Leśniowski,  ,  ,  ,  ,

Leave a comment