,TURNIEJ W LIBIĄŻU – org. KS Chrzanów, ,Górnicze powietrze zaszkodziło góralom., ,Powrót na tarczy., ,RELACJA I ,GALERIA, – uzupełniona, o zdjęcia wykonane, ,przez Grzegorza Migdała z KS Brzesko.,Galeria zdjęć,
,
,
,
,
,
, , ,TURNIEJ W LIBIĄŻU, ,Górnicze powietrze zaszkodziło góralom., ,Powrót na tarczy., , ,W dniu 2 lutego 2013r w Libiążu odbył się II Halowy Turniej Piłki Nożnej Drużyn Sędziowskich o Puchar Prezesa PPN Chrzanów – Józefa Cichonia. W turnieju wzięło udział 8 drużyn które podzielone zostały na dwie grupy., ,Grupa A – Chrzanów, Oświęcim, Bochnia, Nowy Targ, ,Grupa B – Wadowice, Kraków, Myślenice, Brzesko, ,Drużynę KS PPPN w Nowym Targu na turnieju reprezentowali: Marcin Tesarski – kierownik, Stanisław Mitoraj – kapitan, Szymon Trzeciak – bramkarz, Andrzej Opacian, Zbigniew Suwada, Marcin Tyrpa, Bartosz Zabrzewski, Bartłomiej Skoczyk., , , ,Jak widać wybraliśmy się na turniej w mocno eksperymentalnym składzie no ale cóż tak to już bywa…, ,W meczu otwarcia spotkaliśmy się z Bochnią. Wynik 0-1 z bardzo wymagającym przeciwnikiem wstydu nie przynosi ale trzeba obiektywnie przyznać, że drużyna Bochni miała jeszcze trzy – cztery sytuacje które powinny zakończyć się bramką. Za każdym razem na posterunku był jak zwykle niezawodny Szymek Trzeciak. My też mieliśmy swoje okazje – najlepszą gdy już przegrywaliśmy zmarnował Marcin Tyrpa – najlepszy i najbardziej kreatywny zawodnik tego meczu., ,W meczu o wszystko z drużyną z Oświęcimia niestety druga porażka. Tym razem konsekwencje są duże bo zamykamy sobie drogę do wyjścia z grupy. Po raz kolejny potwierdza się stare piłkarskie porzekadło, że niewykorzystane okazje się mszczą. Tak było i tym razem. Pierwsze 10 minut to koncert w wykonaniu naszej drużyny. Mądra gra z tyłu i kilka świetnych okazji ale albo brakowało wykończenia albo Zbyszek Waluś świetnie bronił. Jak to się mówi jak sam nie dasz to dostaniesz. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem spotkania straciliśmy bramkę z niczego. Przegrywamy wydawałoby się zremisowany mecz. Ale taka jest piłka i właśnie za to ją wszyscy kochamy., ,W ostatnim meczu w grupie z drużyną z Chrzanowa w dalszym ciągu gramy jak Polska reprezentacja – tj. gramy jak zwykle a przegrywamy jak zawsze. Nawet w meczu o honor nie potrafimy wygrać. Mało tego doznajemy największej porażki. Wynik 0-4 po słabej grze naszej drużyny, choć mogło być różnie ponieważ sytuacji nie brakowało. W słupek trafił Marcin Tyrpa a w poprzeczkę Zbyszek Suwada. Na nasze usprawiedliwienie można powiedzieć tylko tyle, że drużyna z Chrzanowa wzmocniła się przed meczem trzema zawodnikami z chrzanowskiej ligi halowej., ,Po meczu drużyna udała się na obiad – najważniejsze ze morale zespołu jest dobre i fajnie bo w tych turniejach właśnie o to chodzi żeby się spotkać, pogadać, po prostu zintegrować. Po chwili na obiedzie pojawia się drużyna z Brzeska z którą również dzielimy szatnie. Jak zwykle atmosfera na obiedzie jak i w szatni jest gorąca może nawet bardziej niż na boisku , ,Mecz o siódme miejsce z drużyną z Krakowa nie był porywającym widowiskiem. Spotkały się drużyny które przyjechały na turniej w mocno okrojonym składzie. Nasza drużyna podłamana wynikami z grupy, zmęczona dobrą atmosferą z szatni i rozluźniona pysznym obiadem zagrała na miarę swoich możliwości czyli słabo. Przegrywamy 0-3. Mimo wszystko należy pochwalić chłopaków za ambicje i zaangażowanie którego nie brakowało podczas całego turnieju. W pierwszych meczach zabrakło trochę szczęścia a w kolejnych zabrakło umiejętności no i zmęczenie dało się we znaki. No cóż takie jest życie Z turnieju z Chrzanowa wracamy na tarczy ale w Gorlicach będzie lepiej…, ,Ostatecznie zajmujemy ostatnie miejsce a turniej wygrała drużyna z Wadowic. Gratulujemy!!!!!, ,tesar, ,