,Bo gorzej być już nie może… 🙁 ,TURNIEJ   w  KRAKOWIE   oraz  BOCHNI, ,Galeria zdjęć,
,
,
,
,
,
, , ,2 turnieje  =  3pkt, bramki: 3 – 16… !!! :-(, ,T U R N I E J   w  K R A K O W I E, ,KS Nowy Targ – KS Kraków III     0-0,KS Nowy Targ – KS Brzesko        0-2,KS Nowy Targ – KS Oświęcim     0-1,KS Nowy Targ – KS Kraków I       0-5,KS Nowy Targ – KS Myślenice     0-0,Strefa medalowa:,1. Kraków I,2. Brzesko,3. Gorlice,KS Nowy Targ reprezentowali,: Marcin Tesarski – kierownik, Jerzy Drabik – trener, Mateusz Pietruch, Mateusz Paszuda, Bartłomiej Skoczyk, Maciej Wadas, Mariusz Zoń, Krzysztof Majewski, Marcin Tyrpa, ,RELACJA , ,    , Na kolejne dwa turnieje sędziów nasze drużyny udały się w dniu 11.01.2014 r do Krakowa i Bochni. Turniej w Bochni ma już wieloletnią tradycję, dlatego jak co roku przyjęliśmy zaproszenie. Nową inicjatywą okazał sie turniej w Krakowie który był pierwszym rozegranym jako Małopolskie Halowe Mistrzostwa Sędziów. Z uwagi na fakt, że pierwszy raz w historii terminy dwóch turniejów pokrywały się, dlatego uczestnicząc w nich nasze drużyny nie jechały w najmocniejszych składach. Do Krakowa udaliśmy się w składzie Mateusz Pietruch (Br), Mateusz Paszuda, Krzysztof Majewski, Mariusz Zoń, Maciej Wadas, Marcin Tyrpa, Bartłomiej Skoczyk i grający trener naszej drużyny, a zarazem kapitan Jerzy Drabik. W rolę kierownika drużyny wcielił sie Marcin Tesarski.,Mimo, że z konieczności w składzie doszło do korekt w porównaniu z turniejem sprzed tygodnia w Limanowej, to nie przełożyło się to na jakość naszej gry i nie ma co ukrywać, że znowu turniej nam nie wyszedł.,Trafiliśmy do naprawdę silnej grupy. Oprócz nas w grupie znalazły się z drużyny:  Kraków III, Kraków I, Brzesko, Oświęcim oraz Myślenice.,Na początek przyszło nam się zmierzyć z trzecią drużyną Krakowa. Po tej konfrontacji dopisujemy jeden punkt na swoim koncie i był to bardzo optymistyczny prognostyk przed dalszą częścią turnieju. Niestety jak się okazało jedna jaskółka wiosny nie czyni i były to jedynie dobre złego początki. Na mecz wyszliśmy w składzie Pietruch, Paszuda, Majewski, Skoczyk i Wadas.,3′ – dośrodkowywał Wadas, a obok słupka strzela Majewski,,4′ – strzał Majewskiego z rzutu wolnego po faulu na Paszudzie,,7′ – rzut wolny dla naszego rywala zablokowany przez Paszudę,,8′ – strzał Tyrpy minimalnie przechodzi obok bramki.,Najlepszą sytuację zmarnował jednak Zoń, który z bliskiej odległości nie potrafił pokonać bramkarza rywali. Mecz kończy sie niesprawiedliwym remisem, ponieważ przy odrobinie szczęścia mogliśmy się w tym meczu pokusić o pełną pulę punktów. Trzeba również oddać, że przed meczem ten jeden punkt wzięlibyśmy w ciemno ponieważ każda drużyna Krakowa, a w turnieju wzięło ich udział aż trzy- była bardzo mocno obsadzona.,Po tym optymistycznym akcencie drugi mecz gramy z bardzo silnym rywalem w postaci ekipy z Brzeska. Wyszliśmy w tym samym składzie co na mecz z Krakowem III. Do siódmej minuty fajnie graliśmy, głównie w defensywie – mądrze utrzymywaliśmy się w posiadaniu piłki, ale z przodu brakowało armat. Co prawda stworzyliśmy dwie sytuacje, ale to rywale przeprowadzili akcję meczu i od siódmej minuty po błędzie naszej defensywy (trzech zawodników pobiegło kryć przeciwnika) zostawiliśmy zbyt dużo wolnego miejsca i tracimy bramkę. Nie mamy już czego bronić. Mocno się odkrywamy i w ostatniej minucie przeciwnicy zdobywają drugą bramkę. Mecz przegrywamy 0-2 i można powiedzieć, że wynik jest gorszy niż nasza gra. Cóż w piłce nie przyznaje sie punktów za styl, a za to co w sieci. Brzesko dwa razy nasz wypunktowało, a my udajemy się na śniadanie…   ,W trzecim turniejowym meczu zmierzyliśmy się z ekipą z Oświęcimia. Nastąpiła mała korekta w składzie. W podstawowym składzie za Skoczyka wchodzi Tyrpa. Znowu gramy mecz o wszystko. Początek spotkania to scenariusz podobny do poprzednich spotkań. Gramy uważnie długo konstruując akcję. W drugiej minucie groźny strzał oddają nasi przeciwnicy, ale na posterunku Pietruch, który paruje strzał na rzut rożny.  W trzeciej minucie Wadas podaje do Majewskiego, a ten strzela obok bramki. W piątej i szóstej minucie znowu na posterunku Pietruch, ale wyraźnie zarysowuje się przewaga Oświęcimia. Udaje nam się jednak przeprowadzić kontrę, która powinna zakończyć sie bramką. Po strzale Majewskiego i skutecznej obronie Zbyszka Walusia (najstarszy zawodnik turnieju) do pustej bramki nie trafia Skoczyk kopiąc piłkę wysoko ponad poprzeczką. To była akcja meczu i gdyby Skoczyk zachował odrobinę zimnej krwi to mecz wyglądałby zupełnie inaczej. A tak w ósmej minucie Majewski otrzymuje karę dwóch minut, a doświadczona drużyna Oświęcimia wietrzy swoją szansę. Najpierw ratuje nas słupek, później jeszcze poprzeczka. Przeciwnicy dopięli swojego w dziewiątej minucie i strzelają nam bramkę pomimo tego, że okres gry w osłabieniu udało nam sie przetrwać bez utraty gola. Później mieliśmy jeszcze dwie dogodne sytuacje. W obu przypadkach przeciwnicy ratowali się zagraniem faul w korzystnych sytuacjach, ale sędzia nie zdecydował się na pokazanie kary dwóch minut, o co po meczu wielkie pretensje miał kapitan i kierownik drużyny. Nasze protesty oczywiście nic nie dały, a wynik poszedł w świat. W trzecim meczu przegrywamy 0-1 i turniej podobnie jak w Limanowej dla nas praktycznie się kończy.,Pozostały jeszcze mecze z faworytem grupy drużyną Krakowa I oraz drużyną z Myślenic. Na czwarty mecz z jedynką Krakowa wychodzimy jak na ścięcie. Bez wiary w możliwość pokonania naszpikowanej gwiazdami drużyny sędziów z Krakowa. Po dwóch minutach przegrywamy już 0-2 po bramkach Tomka Musiała i Sebastiana Muchy. W piątej minucie po ”wielbłądzie” Pietrucha, któremu piłka ześlizgnęła sie po rękach, bramkę zdobywa Łukasz Marek. Egzekucja dopełniła się w ósmej i dziesiątej minucie, najpierw jeszcze raz trafia Łukasz Marek, a pognębił nas jeszcze Marcin Ciepły. Przegrywamy 0-5 w meczu, w którym nie mieliśmy właściwie nic do powiedzenia. Nienajlepszy mecz zagrała nasza defensywa, która zbyt łatwo dopuszczała przeciwnika pod bramkę strzeżoną przez Pietrucha a i on nie był w najlepszej dyspozycji co niestety przełożyło sie na wynik.,Na pożegnanie został nam już tylko mecz z Myślenicami. W podstawowym składzie wychodzi grający trener, który wnosi odrobinę ożywienia w poczynania naszej drużyny. W trzeciej minucie strzela Skoczyk, ale tuż obok bramki. Podobnie w piątej minucie Majewski. Szkoda, że nie udało się skończyć tej pięknej akcji bramką. W szóstej minucie “profesor” Drabik pokazał młodszym kolegom jak skutecznie uratować drużynę przed stratą bramki. Po kompromitującej stracie w środku boiska nasz kapitan w sytuacji sam na sam wygrywa pojedynek z szarżującym przeciwnikiem i w ostatniej chwili wybija piłkę w trybuny. Cytując klasyka Tomasza Zimocha z meczu Widzew – IFK Göteborg – bohater :)))). Mecz kończy sie bezbramkowym remisem, który wstydu ani chluby nie przynosi., ,Podsumowując turniej – dwa punkty w pięciu spotkaniach i zero strzelonych bramek to bilans który pewnie ciężko będzie powtórzyć i mówiąc szczerze raczej bym już nie chciał. Turniej pod względem sportowym to prawdziwa porażka. Niewiele lepiej było pod względem organizacyjnym, ale ten temat raczej wypada przemilczeć. Warte podkreślenia jest to, że pomimo braku sukcesów w drużynie panowała wspaniała atmosfera. Miało się wrażenie, że wszyscy przyjechaliśmy się świetnie bawić i pomimo, że sportowo zawiedliśmy to wyjeżdżamy z Krakowa z poczuciem, że w tej drużynie drzemie potencjał, który należy wykorzystać. Najbliższa okazja nadarzy się 22 lutego 2014 r. podczas turnieju w Gorlicach. Do zobaczenia……., ,Tesar, , , ,T U R N I E J   w  B O C H N I, ,KS Nowy Targ – KS Chrzanów      0-2,KS Nowy Targ – KS Wieliczka      0-2,KS Nowy Targ – KS Limanowa     2-3,Mecz o 7 miejsce:,KS Nowy Targ – KS Gorlice          1-1  k. 5-4,Strefa medalowa:, ,1. Limanowa,2. Wieliczka,3. Bochnia,KS Nowy Targ reprezentowali:, Bogusław Górnik – kierownik, Andrzej Nowobilski – trener, Szymon Łukaszczyk, Marcin Ustupski, Rafał Arendarczyk, Roman Baran, Stanisław Mitoraj, Zbigniew Suwada, , , , , ,

Leave a comment